O nie, o nie, o nie!!! Małgorzata jako Lady Makbet, biedny Jasper uduszony we własnym łóżku, lady Pole płynie sobie niefrasobliwie do Flandrii pooglądać kuzyna....
Jako wielbiciela książek z tej epoki muszę powiedzieć, że BOLI mnie ten serial.
Oj - nie porównuj proszę racjonalnych wyborów bohaterów szekspirowskich z zupełnie głupim i nieuzasadnionym wymysłem scenarzystów tego serialu;). To zdecydowanie nie pasuje; ).
A lady Makbet nie zabiła króla osobiście - tylko wysłała męża; ).
A historyczna Małgorzata była za mądra by bez powodu zabijać najlepszego sojusznika i przyjaciela. Zresztą Jasper chyba zmarł na kontynencie, a Małgorzaty nawet przy tym nie było.
Z porównaniem Małgorzaty do Lady M. raczej bardziej chodziło o te słynną krew na rękach niż samo morderstwo :)
Ale masz świętą rację. Bardziej na skróty reżyser nie mógł pójść. Serial "Biała królowa" przy tym....yyyy...WIEKOPOMNYM DZIELE...to niemal dokument historyczny.
Rozumiem; ) Tak - krew na rękach - pewnie rzeczywiście tym się inspirowali;) Trochę szkoda tego serialu - bo zaczął się dobrze.
No, no- co odcinek lepsze to rzeczy wymyśla ten reżyser pospołu ze scenarzystą :D
Obejrzyj sobie, obejrzyj :) dowiesz się między innymi jak się TAK NAPRAWDĘ układało małżeństwa w średniowieczu. Co tam źródła historyczne :-D
Ludzie czy wy wiecie co to fikcja literacka. Proszę przytoczyć jakieś źródło historyczne na temat hobbitów i elfów Tolkiena, jeżeli Pan/Pani tego nie zrobi, to nam nadzieję że podobne opinie wyrazi Pan/Pani pod filmami typu Harry Potter, władca pierścieni itp. Ten serial nie jest serialem dokumentalnym!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze bardziej bolesny jest Reign (Nastoletnia Maria Stuart) - fabuła rozbudowana jak na klasycznych filmach o nastolatkach w college'u :D