W czasie II wojny światowej do San Marino przybywa młody uchodźca (Aurel Milloss) z objawami amnezji. Mężczyzna wzbudza zaufanie i sympatię wśród miejscowej społeczności. Gdy do miasta dociera wiadomość, że upadła "linia Gotów" i Włochy zostały wyzwolone, proboszcz organizuje uroczystą procesję dziękczynną. Nagły powrót wspomnień uświadamia przybyszowi kim jest.